Ksylity na Wydziale Biologii!
Na Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego dotarła wczoraj nietypowa przesyłka z terenów dzisiejszej Lubelszczyzny, z osadów eoceńskiego brzegu morza – dwie „kłody” mające wiele do zaoferowania paleobiologom z WB. Dwa ponad 1,5 m fragmenty pni wydobytych przez polską kopalnię bursztynu BJ Minerals Sp. z o.o. to niemi świadkowie wydarzeń sprzed co najmniej 38 mln lat. Świadkowie czasów, kiedy na tym terenie obok sosen rosły magnolie, a niewykluczone, że brzegi tego morza porastały mangrowce. Ten subtropikalny las nie ma współcześnie swojego odpowiednika, a jego obraz znany jest paleobiologom jedynie przez pryzmat inkluzji zachowanych w żywicach kopalnych eocenu Polski i krajów sąsiednich. Po raz pierwszy mamy do czynienia z tak dużymi fragmentami kopalnego drewna, które może „odpowiedzieć” swoją historię – w jakim środowisku tego lasu żyło drzewo (drzewa?) macierzyste, gdzie i jak umarło oraz w jaki sposób znalazło się w tych samych warstwach skalnych, co żywica kopalna z Lubelszczyzny.
Badania tych skamieniałości jednak w tym wypadku stanowią swego rodzaju wyścig z czasem – kłody nie są już drewnem, jakie kojarzymy z lasu, a formą uwęglenia szczątków roślinnych, jednym z kroków w procesie fosylizacji roślin. Oba ksylity, bo tak fachowo nazywa się takie makroskamieniałości, najczęściej współtowarzyszą pokładom lignitu (węgla brunatnego) i wraz z postępującym wysychaniem (aktualnie są one nasiąknięte wodą jak gąbka) zaczną się rozpadać na drobne kawałki, czyli lignit. Kłody stracą swoją postać, pozwalającą na dokładniejszą identyfikację taksonów drzew, z których pochodzą, ale wciąż pozostaną cennym źródłem danych i informacji, które można „wycisnąć” z użyciem różnych technik badawczych makroskopowych, mikroskopowych i chemicznych – śladów aktywności grzybów, stopnia uwęglenia i obecności innych minerałów.
Specjaliści z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii po wstępnych oględzinach odnaleźli ślady żerowania ksylofagów (organizmów odżywiających się drewnem, jak np. korniki), co było jednym z obiektów „poszukiwanych”. Mają nadzieję, że takie próbki pomogą odpowiedzieć na pytania dotyczące genezy złóż żywic kopalnych w naszym kraju, co będzie miało przełożenie na badania z zakresu nie tylko paleozoologii bezkręgowców, ale potencjalnie może wspomóc interpretacje danych paleoekologicznych i paleoklimatologicznych.
Eocen to czas dużych i istotnych zmian w klimacie globalnym, wahań klimatycznych i przechodzenia z klimatów ciepłych i wilgotnych do chłodniejszych i suchych, co jest bardzo ważne dla zrozumienia aktualnych zmian klimatycznych. Pniaki zostały przekazane Wydziałowi Biologii przez Kopalnię Bursztynu BJ Minerals Sp. z o.o., ale trafiły do nas tylko dzięki współpracy z laboratorium bursztynu Amber Experts. Dziękujemy!!!
Tekst: Błażej Bojarski, fot. Elżbieta Sontag, Michał Kosior